4 marca 2015

WYWIAD MOCC * JUREK BOGDANOWICZ * SPVRT



1. Witaj Jurku na początek Chciałbym Cię serdecznie powitać. Większość wirtualnych kierowców zna Cię bardzo dobrze, jednak proszę przybliż nam w kilku słowach swoją osobę i powiedz jak zaczęła się Twoja przygoda z wirtualnym motorsportem.
Moja przygoda zacz​ęł​a się w 1999 roku, za sprawą gry Mobil 1 Rally Championship. A kiedyś później, bodajże w 2004 szukałem tekstur do CMR2, i trafiłem na forum które nazywało się cmr3.pl. Społeczeństwo z tego portalu mutowało przez lata, aż stało się tym, czym jest obecnie polska liga RBR.


2. Gratulujemy zwycięstwa w drugiej rundzie MOCC. Miałeś jakieś przewidywania co do swojego wyniku przed startem "Alena"?

Oj nie chcesz wiedzieć, zastanawiałem się czy wypadnę na pierwszym zakręcie, i ile rolek strzelę, czy może jednak zaliczę "baobaba" I stanę w miejscu :D Liczyłem na metę, chociaż intuicja podpowiadała mi, że opłaci się jeśli przejadę ten rajd najczyściej jak się da.


3. Pierwsza runda nie zakończyła się dla Ciebie tak dobrze. Zrobiłeś jakiś rachunek sumienia po powrocie do domu?

Przede wszystkim zrobiłem nowy setup. W tamtym rajdzie miałem auto, które było strasznie nieprzewidywalne. Musiałem cisnąc na 110%, przy czym nie kręciłem zadowalających czasów i "nie rozumiałem" jazdy. Przyczyna była dosłownie jedna wartość w ustawieniach. Obecnie mam setup na którym jedzie mi się bardzo pewnie, mogę na nim zarówno cisnąć jak i jechać zachowawczo.


4. Jak oceniasz konkurencję po tych dwóch rozegranych rajdach? Czy jest kierowca którego obawiasz się najbardziej? Mamy tutaj kilku zawodników, którzy tną się o sekundy.

Nie sądziłem że będą tacy szybcy. Szczerze, to mój "powrót do gry", ostatnio grałem na poważnie w 2012, i wtedy pokonałem czołówkę pluginu. Myślałem sobie "kim to ja nie jestem", a tutaj przez te 3 lata inni też poszli do przodu. Patrząc wstecz na moja "karierę", to po 3 latach RBR'a wygrałem WRSMP, więc jeśli ktoś zaczął granie w 2012 roku, to w 2015 taki zawodnik będzie już bardzo mocny. Można śmiało powiedzieć, że Polacy to najsilniejsza liga w RBR. Nie wiem jeszcze kogo wytypować, na pewno pozytywnie zaskakuje mnie Jakub Masiarek. Zgodnie z oczekiwaniami szybki jest też Adrian Klimas, (Mam nadzieje ze pojedziesz cały sezon!!). Zobaczymy co zrobi Lukasz Góralik, bo on potrafi dojechać każdy rajd w którym startuje. Jaakko Virtanen -  szybki, ale niestety sam sobie zaszkodził podczas Alena. Jednak pamiętam ze i mi zdarzały się podobne sytuacje i rozwiązałem problem, więc Jaakko na pewno da rady. Na asfaltach dojdą Piotr Gazda, Dawid Chorobik, po prostu będzie z kim walczyć, nie sposób wymienić. Wszyscy są dla mnie nowymi konkurentami, nawet z Łukaszem i Adrianem nie ścigałem się nigdy w jednej klasie, więc na pewno będzie dla mnie sporo nowości. Najbardziej to obawiam się siebie samego, bardzo chciałbym ukończyć wszystkie rajdy, ale często sam sobie bywałem przeszkodą.


5. Zarówno w pierwszej jak i drugiej rundzie duże zamieszanie w wynikach zrobił Jaako Virtanen, niestety w obu przypadkach miał w końcu spore problemy, w wyniku których zmarnował swoją szanse na zwycięstwo. Czy według Ciebie Fin ma szansę na walkę o triumf w całym cyklu?

Jak już wspomniałem, musi ogarnąć psychikę. Nie chce być tu złośliwy, ale to właśnie w tym elemencie zawsze znajduje się przyczyna błędów. Sam mialem sezon, w którym nie ukończyłem żadnego (!) rajdu, więc dobrze wiem co mowie. Za bardzo się czasem przejmujemy wynikiem. A co do jego szans na zwycięstwo, to oczywiście że ma, tylko niestety sam utrudnił sobie zadanie.


6. Masz jakiś konkretny cel na ten sezon? Czy zobaczymy Cię w jeszcze innych cyklach?

Cel można mieć, ale nie może ci on przesłaniać wszystkiego. Richard Burns był w 2001 roku mistrzem, a wygrał tylko 1 rajd. Colin McRae wygrał wtedy 3. Po prostu chcę czerpać przyjemność z jazdy, w miarę wjeżdżania się w to wszystko. Z pewnością wolę wygrać niż być drugi, ale wolę być piąty niż zostać w rowie. No i przede wszystkim mieć na nowo kontakt z wirtualnymi rajdami.


7. Jak oceniasz kalendarz rozgrywek MOCC? Na której nawierzchni czujesz się najlepiej?

Bardzo dobrze że jest zrównoważony pod względem nawierzchni. Nie ma "marnowania odcinków", jak to jest w innych rozgrywkach, choć dziwnie że mówi to człowiek, który najlepiej czuje się na asfalcie. Na tej nawierzchni jakoś zawsze wiem co robić, na śniegu i szutrze tylko na niektórych oesach, tak to mam więcej wątpliwości niż pewności na luźnym.


8. Jak Ci się podoba idea projektu MOCC? Śledziłeś cykl w zeszłym roku? Co powiesz o tegorocznej odsłonie?

Nie śledziłem. W zeszłym roku w ogóle nie mialem kontaktu z RBR poza drobną pomocą przy rozwoju NGP. Nic wielkiego, WorkerBee potrzebował takiego "Stiga" żeby sprawdzić jakie są odstępy miedzy klasami. Tak to zajmowałem się innymi sprawami, nie związanymi z RBR. W tym roku bardzo jestem zaskoczony, że "raczkujące" rozgrywki wcale nie są takie raczkujące, i oprawa bardzo mi się podoba. Rowniez kontakt z ludźmi jest rewelacyjny.


9. Czy brakuje Ci jeszcze czegoś na polskiej arenie wirtualnych rozgrywek?

W grze brakuje mi lepszego dźwięku :D Hmmm, za krótko jeszcze w tym siedzę po powrocie na scenę, żeby móc cokolwiek ocenić. Obecnie jest dużo więcej niż było za "moich" czasów, więc moja ocena zmieniłaby się pewnie już za tydzień. Skupmy się może na tym na czym mi zależy: Na dobrej atmosferze, czystej i  zaciętej walce do ostatniego rajdu.



10. Jaki jest Twój przepis na szybką i efektywną jazdę w RBR? Zdradzisz nam kilka swoich złotych zasad?

Przede wszystkim robić samemu setupy. Przez lata podbierałem je innym, a dopiero na swoich własnych potrafiłem jechać tak, że wiedziałem co robię. Poza tym jechać na luzie (jednak nie tym w skrzyni biegów), I dbać o tor jazdy. No przeczytajcie jakąś książkę o sportowej jeździe, np. "Prędkość Bezpieczna" Sobiesława Zasady. U mnie idzie to już automatycznie. W zasadzie tak powinno być, ale przez to nie umiem powiedzieć co dokładnie robie. Z psychologii znam dobrą uniwersalną zasadę: "Where focus goes, energy flows". Energia idzie tam, na czym się koncentrujesz Jeśli skupimy się na drodze, to reszta sama pójdzie okej. Jednak gdy co chwila zerkamy na czas, dystans, liczymy w głowie ile tracimy, ile musimy zyskać, to wtedy nie uda nam się przejechać czysto dwóch zakrętów. Również zauważyłem, że nie ma sensu rozpatrywać przyczyn wypadków. Kiedyś zawsze myślałem "dlaczego wypadłem, co się stało, itp." Takie coś sprowadza tylko kolejne nieszczęcia. Lepiej nie patrzeć na to co było, za to iść do przodu i być świadomym swoich możliwości.


11. Masz bardzo dobre tempo. Czy  przygotowujesz się jakoś specjalnie do startu w zawodach? 

Kiedyś się w ogole nie przygotowywałem. W 2012 w jednym z turnieji udało mi się podczas rajdu 3x pobić rekordy na oesach których nie widziałem 3 miesiące. Szczerze mówiąc, jechałem jednak jak kamikadze, oraz byłem w takiej formie, że chyba jej nie powtórzę. Coś takiego udaje się raz na milion. Obecnie wracam do wprawy, i jestem trochę "głodny", z racji tego jeżdżę bardzo dużo. A co do przygotowań przed rajdem: jak wyjdzie itinerer to po prostu mocniej zapoznaję się z odcinkami gdzie wiem że mogę mieć kłopoty. 2-3 przejazdy naprawdę wystarczają, jak robimy ich za dużo to będzie zbyt duże ciśnienie na rajdzie i może braknąć koncentracji, gdy wszystko robimy zbyt rutynowo. Co jak co, znając już te trasy nie poprawisz wiele swoich czasów. Dajmy na przykład odcinek East-West. Gdy wyszły fizyki, to najpierw zrobiłem tam 6:18, nie pamiętając za bardzo trasy. Potem zszedłem na 6.10 i to bylo spokojne tempo. Ostatnio go katuje ostro, I 6.06 wydaje się być limitem, a gdy odpuszczam to wracam na 6:08. Po prostu po kilku razach jest już tak, że jak zaczniesz ostro trenować, to musisz baaardzo ciężko pracować żeby osiągnąć minimalne efekty. Potem wystarczy ci w rajdzie jeden spin, I wszystko się w zasadzie wyrównuje. Więc uważam że jeśli jadę jakiś odcinek, i mam tempo w granicach 0.1-0.2s/km straty do wlasnych rekordów, to spokojnie wystarczy to na rajd. Trzeba pamiętać że musimy się skupić całą godzinę i nie popełnić błędu, więc jak się za dużo "hotlapuje" to nakręcamy się zanadto, i podświadomie może się włączyć w rajdzie "tryb 110%".


12. Jakiś czas temu dołączyłeś do zespołu SPVRT. Jak do tego doszło? Jak Ci się jeździ pod banderą plejad?

Spontanicznie, kiedyś zaczepiłem Tomulusa na FB, chyba coś związanego z texturami. Potem spontanicznie postanowiłem wrócić do RBR, a potem stwierdziłem że skoro oklejenie auta jest moim dziełem, to spróbuję się zapoznać z teamem. Nie żałuję. Zespół ma bardzo fajną atmosferę i wszyscy starają się sobie pomoc, a do tego mamy szybkich zawodników. Poza tym Mateusz Koralewski robi duże wrażenie, klepiąc autem N4 dużo szybszych kierowców w autach R5. Ciekaw jestem jak by wypadł w aucie WRC, jeśli zapewni sobie wynik w ence przed końcem sezonu.


13. Opowiesz nam o nieporozumieniach z jednym z największych turnieji RBR w Polsce?

To kontrowersyjne… Brzmiało to jak “Jestes winny I mamy na to dowody. Nie pokażemy Ci ich, bo Ty sam dobrze wiesz o co chodzi”. Nieporozumienie było wielkie. Tak wielkie, że chyba zapomniano poinformować głównego bohatera o co w ogóle chodzi. W dodatku te niejasne telefony do mojego ojca… On siedzi w pracy, a dzwoni do niego “Szef” i jakieś dziwne rzeczy opowiada… ze ja się na forum dziwnie zachowuję… Wszystko działo się za moimi plecami, nikt nie raczył mnie poinformować że coś do mnie ma. Komunikacja w tym konflikcie była zerowa. Wszyscy wszystko źle zrozumieli, a oczywiście winny musiał być jeden Tak to bywa, nauczyłem się że nie dyskutuje się z ludzmi którzy w każdym twoim słowie znajdą jakiś fałsz, bo ktoś ich dziwnie uprzedził… Sam dodam że nie byłem święty, ale tyczy się to mojego zachowania jako osoby (po prostu byłem młodszy ), ale pod wzgledem sportowym nieraz aż nadto dbałem o czystość. Nie usuwałem żadnej słynnej mgły, nie podmieniałem żadnych tekstur których modyfikować nie było wolno, nie podmienialem zadnej fizyki. A jeśli byłem zbyt wybuchowy, to mówi się to wprost, a nie jakieś sekrety, fake-konta na facebooku… Do dziś nie wiem co mi zarzucono, bo nikt nie był tam prostolinijny… Jak idziesz do sklepu to mówisz “poproszę paczkę Marlboro”, a nie jakies “…no, jak to nie wie Pani kto był sponsorem Kuliga?? Przecież Bubla też sponsorowali… A nawet Schumacher je podobno pali…”. Zachowujmy się jasno i przejrzyście. Zastanawiam się tylko, po co to komu było, i czemu wszystko odbyło się w atmosferze spisku. W każdym bądz razie, jeśli w jakich kolwiek rozgrywkach w polityczny sposób odbiera się mistrzowi mozliwość obrony tytułu, to nie ma szans żeby nie wzbudziło to podejrzeń. Taki organizator działa na dluższą metę na swoją własną szkodę, może nie od razu, ale z czasem.

14. Zmieńmy temat. Jak oceniasz fizykę NGP, uważasz że przełożenie terminu startu pierwszej rundy, aby wdrożyć fizykę do rozgrywek MOCC było dobrym pomysłem? Kilku zawodnikom ten pomysł się nie spodobał.
Świetne! Mi tam przelożenie terminu było na rękę, bo tak to musiałbym jechać to na zniszczonej kierownicy :D A wracając do fizyk, to nareszcie się ich doczekałem w trybie mistrzostw. Zahaczyłem wcześniej już o temat prac rozwojowych: Można powiedzieć, że uratowałem osiągi samochodów, bo w listopadzie Peugeot 207 S2000 robił czasy prawie jak DS3 WRC, a Fiesta R5 miała to samo tempo. WorkerBee najpierw strzelił focha, potem przez tydzień miał rozdrażnienie na widok moich postow, ale koniec konców dogadaliśmy się, i robiłem swoje sprawdzając czy odstępy w klasach są w miarę realne. Przy okazji WorkerBee odkrył pare rzeczy, które miały na coś znaczenie, chociaż nie wnikałem już o co chodziło. Reasumując, on coś dłubał a ja sprawdzałem jak auto jedzie. Ostatecznie uważam, że WRC 1.6 I 2.0 maja bardzo podobne osiagi, R5 to niemal to samo co S2000, tylko odrobinę niżej są R4 I N4. R3 jest trochę za blisko aut 4x4, ale to już ma mniejsze znaczenie. Realizm zachowania trudno mi ocenić w detalach, nigdy nie jechałem autem WRC w realu. Oczywiście nie da się wszystkiego zasymulować, ale to też nie jest potrzebne. Może nie do końca rozwiązano problem wywrotności aut, ale wszystkie inne parametry, dynamika jazdy, reakcje bardzo przypominają mi sprzęt rajdowy, który jak na razie stoi w ogrodzie i czeka aż finanse się podreperują (czytaj: zaistnieją).


15. Mamy w tym roku 14 rajdów i 14 różnych patronów. Który z nich jest dla Ciebie największą osobowością i czym zasłużył sobie na to miano?

No a kto jak nie Rysiek ? Bez niego nie miałbym w co grać. A tak szczerze to paru z nich. Rysiek za luźne podejście to życia, to samo Gronholm, którego wypowiedzi zawsze były aż zanadto szczere. Colin McRae to gość, który zainspirował wielu, w tym i mnie, w latach 90 pokazywał innym że niemożliwe jest dla niego normalne. Loeb za perfekcje, i za to że w końcu odszedł :D Nie potrafię wskazać jednego, ale jakbym musial to jednak Colin. Zrobił dla rajdów i cyklu WRC więcej niż ktokolwiek inny!



16. Przed nami kolejna zimowa runda MOCC, prognozy pogody przewidują że niestety mogą pojawić się roztopy, które zazwyczaj mocno komplikują walkę na odcinkach specjalnych. Obrałeś już jakąś strategię na ten rajd?

Taka sama jak była na Alenie. Jechać szybko, ale z glową. Może uda się znów wygrać, może nie. Po prostu nie zrobić nic takiego jak w "Zasadzie", gdzie patrząc na odcinek na którym wypadłem, a potem na klasyfikację rajdu, wnioski nasuwają się same.


17. Wyobrażasz sobie przyszłość bez RBR? Jak widzisz rozwój RBR w przyszłości. Wiadomo druga odsłona gry nie powstanie, ale czy uważasz że gracze są w stanie zrobić tutaj coś więcej niż tylko nowe odcinki i samochody. Teraz powstała nowa fizyka, jakie będą według Ciebie kolejne kroki?

Może w końcu ten nowy dzwięk? :D Nie sądze że powstanie szybko lepszy rajdowy sim. Widziałem wiele rozpoczętych projektów, ale ani jednego ukończonego. Myślę że RBR pożyje jeszcze długo. A gracze są w stanie zrobić masę rzeczy! Auta, Trasy, Fizyki, Dzwięki, Pluginy, Piloty, Fixupy, Kamery, mało? Mi brakuje łapania kapci, urywania kól, ale da się bez tego żyć bo zauważyłem że na NGP dużo łatwiej urwać półośki, a to zawsze krok naprzód :D Mod szaty graficznej byłby przydatny, ale nie jest konieczny. Wielu ludzi gra na nie najnowszym sprzęcie, nie każdego stać i nie każdemu chce się robić upgrade karty, procesora. Jestem też przeciwko robieniu nowych tras w rozdzielczości HiperMegaHD. Nawet na screenach ledwo widać, czy znak drogowy ma 128x128 czy 512x512 pixeli. A z pomyslów które kiedyś miałem, ale jednak bardzo drogi, I nie mam pojęcia jak to rozwiązać (na 100% potrzeba byłoby pluginów, i ingerencje w structurę gry) byłaby kierownica z force feedbackiem na pedałach (sprzęgło I hamulec) oraz na lewarku. Fajnie byłoby czuć to "klikniecie", ale nie jest to bajer bez którego nie da się zyć. Pozatym dobra byłaby międzynarodowa baza, lub taka "Richipedia", czyli stronka gdzie można zobaczyć gdzie są jakie fizyki, jaki plugin jak się instaluje. Blog RBR+ robi dobrą robotę informując o aktualnym rozwoju aut, tras itp.



18. Nie masz ciągot do startów w realnych rajdach?
Na razie muszę je powstrzymywać, ale mam pewien "project S" który wypali, lub nie. Jeśli nie wypali, spróbuję wymyślić co innego. Z pewnoscią czekało by mnie dużo nauki. Z umiejetnościami z RBR jest tak, że niby coś umiesz, a tak naprawdę to nic. Ale wiele rzeczy można spokojnie wprowadzić do realnej jazdy. No i sprawę utrudnia mi trochę kompletny brak kontaktów w miejscu zamieszkania. W Wiedniu już nawet przestałem się przejmować jak ktoś myli rajdy z wyścigami, bo to i tak jest cud jeśli pokarzę zdjęcie Imprezy 555, a delikwent rozpozna co to za auto. Jeśli miałbym rozpoczynać zabawę w rajdy, to na pewno muszę to dobrze zaplanować. Potem jak zrobisz plan, to idzie z górki, mimo że i tak wszystko pójdzie ci inaczej niz planowaleś. :D


19. Na zakończenie powiedz co chciałbyś powiedzieć swoim konkurentom?


Chciałbym zeby było chociaż dwóch zawodników z którymi walka byłaby na żyletki. Proszę, nie powysypujcie się jeden po drugim, bo nie lubię prowadzić mając 2 minuty przewagi nad autem R5, bo wszystkie WRC po drodze wypadły. Ja chcę walczyć, po to wracałem do RBR I na to liczę. Pozatym to mam nadzieje że wszyscy są zmotywowani, bo nie lubie wygrywać z rywalami którzy tylko "jadą bo jadą", wolę już przegrać z kilkoma lepszymi. No I szczególnie do kolegów z aut WRC, żadne auto niższej klasy ma nie wygrac w tym sezonie, bo nie po to jesteśmy najmocniejszą ligą w RBR.


20. Dzięki Jurek za spotkanie. Życzymy Ci sukcesów i powodzenia.


Dzięki, życze wam jeszcze większego rozwoju w MOCC.

Rozmawiał
Krzysztof Sądej



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz